środa, 1 października 2014

Czy warto walczyć o siebie- wbrew wszystkim?

Od dziecka słyszysz te słowa. W szkole, w domu, później w pracy.
Rzucane od niechcenia, bez głębszego sensu lub z sensem nietrafionym.
Walcz- o dobre oceny, o wygraną w konkursie, o zdobycie uznania wśród rówieśników.
Walcz o lepsze życie, o pieniądze, o dobrą posadę w pracy.
O mężczyznę, który Ci się podoba, o kobietę, na punkcie której oszalałeś.
Walcz żeby być pierwszym!
Walcz by mieć więcej od innych, by zawsze wyszło na Twoje.
MUSISZ być najlepszy!

Czy Tobie też przewraca się w żołądku od powyższych haseł?
Czy rodzi się w Tobie bunt?

..a czy usłyszałeś kiedyś, że masz walczyć o SIEBIE?
Czy ktoś wytłumaczył Ci co to znaczy?
Czy wiesz- że walczyć o siebie- to podejmować w życiu decyzje, które Cię uszczęśliwią, a nie te które wypada podjąć?
To nie tracić czasu na coś, co Cię unieszczęśliwia, nie rozwija i nie fascynuje.

Walczyć o siebie to walczyć o swoje uczucia, to dbać o swoje emocje, o swój rozwój i o swoje marzenia. Wbrew powszechnym opiniom, że życie jest trudne i -jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.

Nie zgadzaj się na to. Bóg Cię stworzył właśnie po to, abyś był szczęśliwy i otwierał swe serce dla innych by czasem okazać się ich szalupą ratunkową.

Mam pracę, w której na codzień spotykam się z wieloma kobietami, które mi się zwierzają. I wiesz, co zaobserwowałam? Zagubienie. Młode kobiety, które- jak niby być powinno- zamiast mieć siłę i energię, noszą w sobie smutek i strach.  Boją się w życiu robić to, co kochają.  Pracują w miejscach, których nienawidzą, bo "za coś trzeba żyć", poświęcają się, wracają do domów tylko po to, by się przespać, tkwią w nieszczęśliwych związkach- bo myślą, że tak muszą.
I to "muszę" zabija je za życia.

Najwięcej radości widzę w oczach starszych kobiet. Powiesz-ale jak to- przecież takie to już nic w życiu nie czeka. Mylisz się. Te starsze kobiety już wiedzą, co w życiu warto- a czego nie.
Nie tracą czasu na bzdury. Wykorzystują czas na to, by pójść na spacer, zachwycić się światem, ugotować wartościowy i zdrowy posiłek, poczytać dobrą książkę, pobyć z najbliższymi. Wyjeżdżają na weekend za miasto. Pracują dorywczo- i w ich psychice nie ma słowa "muszę" lecz "mogę pracować i chcę tego".
Teraz sobie myślisz- no tak, mają tyle wolnego czasu, to mogą, one mają lepiej.
Pomyśl, że często brak im zdrowia, a jednak mają energię.

Uwielbiam te starsze, mądre kobiety. To one dają mi power i to dzięki nim mam ochotę walczyć o siebie.

Nie chcę udawać kogoś, kim nie jestem.

Nie chcę tracić czasu na sprawy, które nie są tego warte.

Nie chcę wyglądać tak, by podobać się innym, chcę czuć się dobrze ze sobą.

Nie chcę być pierwsza i najlepsza- bo odkryłam, że to nie daje mi poczucia własnej wartości.

Nie chcę się poświęcać już dla ludzi, którzy na to nie zasługują. 

Nie chcę już tracić swoich talentów i umiejętności na marne.

Nie chcę już się starać o to, byś mnie lubił i podziwiał.


Chcę po prostu lubić siebie.

Chcę robić to, co kocham.

Chcę marzyć i uwierzyć w siebie.

Chcę zmienić decyzje, które być może nie były dla mnie zbyt dobre.

Chcę żyć pełnią życia, walczyć o siebie wbrew opiniom innych ludzi.


Bo uwierz mi, choć sama do końca tego jeszcze nie wiem- lecz czuję to wyraźnie..
Jedyne o co w życiu warto walczyć, to o SIEBIE.

Nie umieraj za życia.
Wstań i podążaj za głosem swojego serca!

".. chciałem żyć świadomie,
stawać w życiu tylko przed najbardziej ważkimi kwestiami,
przekonać się, czy potrafię przyswoić sobie to,
czego może mnie życie nauczyć,
abym w godzinie śmierci nie odkrył, że nie żyłem.
Nie chciałem prowadzić życia, które nim nie jest.."

1 komentarz:

  1. Wzruszyłam się i powiem więcej, akurat dziś do mnie trafiłaś tymi słowami. Nie ma to jak trafić na odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili. Dziś dobiło mnie tyle słów, które podcięły moje skrzydła, sponiewierały moje marzenia. Jednak potrafiłaś podnieść na duchu, że nie trzeba patrzeć na innych. Czas spojrzeć na siebie i nie próbować ciągle kogoś zadowolić. To ja sama dla siebie mam być najważniejsza.
    Dziękuję za naprowadzenie na odpowiedni tor! Nawet piosenka odpowiednia na tą chwilę się włączyła, Colbie Caillat - Try ;)

    OdpowiedzUsuń